Dziś zbierałam moje rzeczy z pokoju Opróżniałam szafę i jakie było moje zaskoczenie bo nawet nie zdawałam sobie sprawy, że można tyle rzeczy zachomikować w szafie. Poniekąd takie czyszczenie szafy jest dobre!!!
Witam Madziu ! Pozdrawiam Ciebie serdecznie Pozdrów odemnie równiez mężusia chociaż mnie nie zna ???? Pewnie już się przeprowadzacie dlatego to wszystko Dąbkowy kolega Mariusz z Iławy
Witaj, Magda! Czy Ty jeszcze będziesz w ogóle zaglądać na swój blog i pisać do nas? Tak nagle zapadła cisza, ostatni post o pakowaniu - wyjeżdżasz gdzieś czy się przeprowadzasz? Jak się czujesz i co robisz? Daj znać, co u Ciebie, czekamy.
A może Wy wiecie gdzie Magda wyjechała? Bo ostatni wpis był o pakowaniu, ale skąd - dokąd? Może Magda przeprowadziła się z mężem do innego mieszkania albo wyjechała do niego do Anglii? Trochę tak przykro i dziwnie, kiedyś, jeszcze jak była akcja, to wiedzieliśmy co u Magdy praktycznie z dnia na dzień, a teraz...
Może to zabrzmi okrutnie i pewnie zaraz mi się oberwie, albo nie jeżeli myślicie podobnie, ale to wygląda tak, że po zakończeniu akcji z nakrętkami Madzia już nie potrzebuje do nas pisać. Wtedy, jak akcja trwała, to mieliśmy informacje nawet o tym, co Madzia przeczytała lub pomyślała. A jeżeli coś się wydarzyło, to też mamy prawo to wiedzieć, w końcu Madzia nas w jakiś sposób związała ze sobą emocjonalnie. Mam nadzieję, że bliscy znajomi Madzi odezwą się na forum, jeśli Madzia nie chce lub nie może i powiedzą nam, dlaczego ta cisza.
Zbieram pieniądze na TYSABRI, proszę o dowolne wpłaty na : FUNDACJA NA RZECZ CHORYCH NA SM im. BŁ. ANIELI SALAWY 31-130 ul.Dunajewskiego 5 w Krakowie Nr konta PKO I/O KRAKÓW 43 1020 2892 0000 5102 01867076 z dopiskiem dla: Magdalena Szczerbik Franiak
1% Możecie Państwo również pomóc mi przekazując 1% podatku dochodowego na rzecz Fundacji, w której posiadam subkonto:
Fundacja Na Rzecz Chorych Na SM im. Bł. Anieli Salawy w Krakowie. Numer KRS: 00000 55578 z koniecznym dopiskiem: Magdalena Szczerbik-Franiak
Witam Madziu ! Pozdrawiam Ciebie serdecznie Pozdrów odemnie równiez mężusia chociaż mnie nie zna ???? Pewnie już się przeprowadzacie dlatego to wszystko Dąbkowy kolega Mariusz z Iławy
OdpowiedzUsuńWitaj, Magda!
OdpowiedzUsuńCzy Ty jeszcze będziesz w ogóle zaglądać na swój blog i pisać do nas?
Tak nagle zapadła cisza, ostatni post o pakowaniu - wyjeżdżasz gdzieś czy się przeprowadzasz? Jak się czujesz i co robisz?
Daj znać, co u Ciebie, czekamy.
Madziu napisz nam co tam u Ciebie słychac,pozdrawiamy Cie i sciskamy mocno i wiosennie
OdpowiedzUsuńczekamy na kolejne wpisy:)
No właśnie zaglądam tu codziennie i cisza. Nic nie piszesz. Spakowałaś się i koniec...
OdpowiedzUsuńA może Wy wiecie gdzie Magda wyjechała? Bo ostatni wpis był o pakowaniu, ale skąd - dokąd?
OdpowiedzUsuńMoże Magda przeprowadziła się z mężem do innego mieszkania albo wyjechała do niego do Anglii?
Trochę tak przykro i dziwnie, kiedyś, jeszcze jak była akcja, to wiedzieliśmy co u Magdy praktycznie z dnia na dzień, a teraz...
Madziu napisz cos do nas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i sciskam
Chyba nikt nic nie wie albo nie chce napisac. Trochę głupio, tak bez słowa...
OdpowiedzUsuńMadziu napiszesz jeszcze kiedys do nas?? Czekamy i lubimy czytac co u Ciebie sie wydarzyło, jakie plany i co porabiasz.
OdpowiedzUsuńPrzykre bardzo widzac cisze na Twoim blogu....
A może ktoś z bliższych znajomych Madzi wie co się z nią dzieje?
OdpowiedzUsuńProsimy o informacje.
Może to zabrzmi okrutnie i pewnie zaraz mi się oberwie, albo nie jeżeli myślicie podobnie, ale to wygląda tak, że po zakończeniu akcji
OdpowiedzUsuńz nakrętkami Madzia już nie potrzebuje do nas pisać. Wtedy, jak akcja trwała, to mieliśmy informacje nawet o tym, co Madzia przeczytała lub pomyślała. A jeżeli coś się wydarzyło, to też mamy prawo to wiedzieć, w końcu Madzia nas w jakiś sposób związała ze sobą emocjonalnie. Mam nadzieję, że bliscy znajomi Madzi odezwą się na forum, jeśli Madzia nie chce lub nie może i powiedzą nam, dlaczego ta cisza.