czwartek, 27 sierpnia 2009

to 7 lat jak...

Byłam dziś już na 5 wlewie Tysabri. Osłabił mnie powrót z Krakowa i stres który sięga prawie zenitu przez ślubem więc teraz sobie leże i odpoczywam a mój Leszek masuje mi stopy i wspominamy nasze pierwsze spotkanie.O kurcze to 7 lat jak mi przysłonił świat. Obrączki już odebrane (są piękne).

odebrałam już suknię ślubną...

Przepraszam moich czytelników że dawno nic nie pisałam a wiem że często wchodzicie na bloga i czekacie na nowe wiadomości. Dziś rano jadę do szpitala na następny już wlew Tysabri. Ostatnio mam mało czasu na pisanie bo cały czas jest obok mnie Leszek i korzystamy z tego obydwoje :) On mi przypomina bym pisała częściej posty ale wiecie jak to jest że nie zawsze jest mi łatwo bo ręce mi się trzęsą. Odebrałam już suknię ślubną, jest schowana by Leszek nie podglądał:) Idę już spać bo rano trzeba wstać. Wieczorem napiszę jak było w szpitalu.

wtorek, 25 sierpnia 2009

umiejętności taneczne

Zaraz będziemy szlifować nasze umiejętności taneczne. Słuchamy romantycznych melodii. Dostaliśmy już pierwsze prezenty i życzenia. Zostały nam jeszcze 4 dni wolności :) Trzymajcie za nas kciuki :)

poniedziałek, 24 sierpnia 2009

brrr...

Hej!!! Przepraszam, ale wczoraj nic nie napisałam na blogu bo byłam zmęczona i śpiąca! Dziś piszę późno bo wcześniej nie miałam dostępu do komputera! Rano byłam w laboratorium na pobraniu krwi. Mam małego siniaka, ale to nic bo w czwartek będę mieć wlew więc kolejne kłucie żyły. Nic to jednak teraz czekam na mojego narzeczonego. Stres sięga zenitu.

sobota, 22 sierpnia 2009

Wspaniały wieczór panieński

Wczoraj moje Kochane Dziewczyny zrobiły mi WIECZÓR PANIEŃSKI!!! bo wkrótce biorę ślub, więc zrobiły mi przyjęcie! Nawet się pogodziłam, że go nie będzie, a tu taka NIESPODZIANKA! Razem z p.Halinką, która miała przyjść wcześniej ale coś jej wypadło i przyszła o 18.45, w stroju takim sobie, do ćwiczeń, ćwiczyłam! Nagle po 19.00 weszły najpierw kuzynka,siostra i mamusia szybko pomogły mi się przebrać, bo powiedziały,że o 19.30 przychodzą kumpele na wieczór panieński. Kuzynka zrobiła mi makijaż i zaraz inaczej zaczęłam wyglądać! Później przyszło jeszcze 5 panienek także ze mną było nas 9. Trochę wina poszło ale najważniejsze to, to że przy gitarze i śpiewie miło upłynął nam czas!!! Dziękuję wszystkim dziewczyną, za przybycie i niesamowite prezenty :o)!!!

NAKRĘTKI cz.2

Dziękuję ponownie wszystkim za zaangażowanie się w zbieranie plastikowych nakrętek. Widzę że idzie Wam to bardzo dobrze (dużo pijecie) :) i informujecie swoich znajomych którzy mówią swoim znajomym i tak się roznosi wieść o akcji. Chcę przede wszystkim podziękować znajomym Leszka z pracy, którzy naprawdę się starają i nazbierali ponad 3 kg czyli ponad półtora tysiąca sztuk!!! Najlepsza jest moja przyszła Teściowa i spółka tzn. mnóstwo osób z Wieliczki,którzy codziennie pani Zosi przynoszą po kilka kilogramów.Poniżej jest zdjęcie, które mi przysłał Leszek na dowód!!! Są na nim te nakrętki od jego znajomych.DZIĘKUJĘ !!!

czwartek, 20 sierpnia 2009

hmmm???

Trochu mi dziś nogi odmówiły posłuszeństwa i wieczorne ćwiczenia trochu źle mi poszły. Szybko się zmęczyłam tak, że później z pomocą musiałam szybko siadać i odpoczywać na foteliku! Może to przez pogodę bo taka dziwna pogoda, a może zaczynam czuć strach przed WIELKIM DNIEM czyli moim ślubem :o(?

środa, 19 sierpnia 2009

Wszystkim się to chyba zdarzyło ...

Wszystkim się to chyba zdarzyło w życiu no może nie wszystkim :) a mnie akurat dziś tak na zakończenie dnia. DOBRA przyznam się Wam,wylałam gorącą herbatę na siebie przez nieuwagę, bo leci mi czasami coś z łapek. Trzęsą mi się ręce czasami ale to "normalne" w tej chorobie. Zapomniałam napisać, że kilka dni temu wyszłam na pierwsze piętro przy małej pomocy moich bliskich osób (mamy i sąsiadki). Czyli lepiej mi się zaczyna chodzić, oby tak dalej to będzie dobrze, a po ślubie to mąż będzie mnie brał na spacery i to ja go będę woziła na wózku tak dla rehabilitacji ruchowej :)

wtorek, 18 sierpnia 2009

Dentysta

Dziś idę do dentysty. Wprawdzie nie boję się miłej pani dentystki i borowania ale lepiej dmuchać na zimne więc cieszę się,że mają różne znieczulenia!!!

poniedziałek, 17 sierpnia 2009

Zimna woda

Jest piękna pogoda w, kranie leci zimna woda można więc się schłodzić! Niedobre jednak jest to, że akurat teraz do końca miesiąca ma nie być ciepłej wody!!! No i jak tu się kąpać???

niedziela, 16 sierpnia 2009

Zaczynam się denerwować

Wczoraj nic nie napisałam, bo przyjechali moi przyszli Teściowie! Było bardzo fajnie ale zaczynam się denerwować, bo już czas biegnie coraz szybciej to tego ważnego dla mnie i Leszka dnia!!!

piątek, 14 sierpnia 2009

BIOMETR

DZISIAJ MÓJ BIOMETR BYŁ NIEKORZYSTNY, NOGI BYŁY JAK Z WATY!!! UGINAŁY SIĘ PRZY KAŻDYM KROKU ALE WIECZOREM P.HALINKA TROSZKĘ ĆWICZENIAMI MNIE ROZRUSZAŁA

czwartek, 13 sierpnia 2009

Dzień minął

Hejka!!! Byłam dziś u lekarza i nawet mnie pocieszył, bo stwierdził, że nie jest ze mną tak źle! Druga fajna wiadomość to, że za nakrętki, które zbieram, to dadzą mi nie 30 gr za kilogram tylko 1zł albo 80gr/kg z własnym odbiorem.Załatwił to wspaniały znajomy Łukasz z TWzK tj z organizacji do której należę.Łukasz bardzo się stara i bardzo mu zależy aby ta akcja się powiodła.Dzięki mu za to! bo ja zaczęłam się zniechęcać.

środa, 12 sierpnia 2009

DZIEŃ WRAŻEŃ

DZIŚ POJECHAŁAM MIERZYĆ SUKIENKĘ ŚLUBNĄ NAWET FAJNA MAM NADZIEJĘ, ŻE BĘDĘ PRZYZWOICIE WYGLĄDAĆ I MÓJ PRZYSZŁY MĄŻ SIĘ NIE ROZMYŚLI JAK MNIE ZOBACZY. :o)

wtorek, 11 sierpnia 2009

Lubię czasami...

Lubię czasami obejrzeć kabarety by się pośmiać i poprawić sobie humor. Jeden z najlepszych Polskich kabaretów to KMN. Jeden z tych super śmiesznych skeczy to "wizyta księdza" Polecam.

poniedziałek, 10 sierpnia 2009

podsumowanie

Hejka!!! Wczoraj nic nie pisałam bo pogoda była piękna, więc skorzystałam ze świeżego powietrza na wsi! Tak więc na słodkim lenistwie w towarzystwie babci! Dziś niestety trzeba było wrócić do rzeczywistości i kolejnych zmagań z ćwiczeniami!

sobota, 8 sierpnia 2009

ACH

HEJ!!! CZYTAŁAM DZIŚ KSIĄŻKĘ "KLUB MAŁO UŻYWANYCH DZIEWIC" I CHOĆ NA POCZĄTKU NIE MOGŁAM SIĘ PRZEŁAMAĆ,TO TERAZ NIE MOGĘ SIĘ OD NIEJ ODERWAĆ! W SKRÓCIE NA RAZIE MOGĘ NAPISAĆ-BO JESZCZE DALEKO MI DO KOŃCA, ŻE WBREW PROWOKUJĄCEGO TYTUŁU JEST TO KSIĄŻKA O ŻYCIU 4 KOBIET, (JUŻ NIE "PIERWSZEJ"MŁODOŚCI)KTÓRE ZAKŁADAJĄ KLUB, ABY POMAGAĆ INNYM.JEST ICH CZWÓRKA, WIĘC I CZTERY RÓŻNE POMYSŁY KOMU POMÓC! JAK JĄ SKOŃCZĘ POSTARAM SIĘ WIĘCEJ NAPISAĆ.

piątek, 7 sierpnia 2009

Kochani sąsiedzi

Jestem sama w domu dopiero od paru minut a już zdążyłam się "wyglebić" tzn. usiąść na ziemi i nie móc wstać bo nogi jak zaczarowane nie chcą się zgiąć i ślizgają po posadzce.Tylko dzięki pomocy sąsiadów mogę teraz siedzieć przy kompie i się wyżalać na to moje choróbsko i własną "niemoc"!
Gdyby parę lat temu, ktoś mi powiedział, uważaj nie przewróć się, bo później możesz mieć problem ze wstaniem, kazałabym mu się puknąć w "czółko"!
p.s Jeśli czytając któregokolwiek mojego posta najdziesz błąd to proszę, zwróć mi uwagę. Staram się ich nie robić, ale z gramatyki zawsze miałam "PAŁĘ"!!!

czwartek, 6 sierpnia 2009

ALE PADA....

NA ZEWNĄTRZ PADA I PADA... JEDYNA DOBRA DZIŚ WIADOMOŚĆ TO,TO ŻE WYNIKI MOJEGO PRZYSZŁEGO TEŚCIA SĄ DOBRE A DRUGA TO, ŻE JADŁAM DZIŚ DWIE, ROBIONE PRZEZ MOJĄ MAMUSIĘ, NOWE SAŁATKI, KTÓRE SĄ REWELACYJNE!

środa, 5 sierpnia 2009

uratowana

mam super kolegę Marcina, który naprawił mi kompa szybko i znów wszystko działa bez zarzutu!

Tłumaczenie się

Dawno nie zamieściłam żadnego posta chyba dlatego, że nic się nie działo ale dziś rozmawiałam z moim Ukochanym! Troszeczkę na mnie nakrzyczał ale naprawdę to nie moja wina, że komputer nie działa i nie ma głosu!!!...

niedziela, 2 sierpnia 2009

Ulubiony taniec Leszka

nie mogę przecież zapomnieć o ulubionym tańcu Leszka - mojego kochanego narzeczonego. Mam ubaw po pachy jak patrzę jak tańczy twista ,można boki zrywać :) Myślę że na naszym weselu zrobi popis i zatańczy rock end rolla by się wszyscy pośmiali. Dzień minął super ,u rodziców Leszka. (obiad pierwsza klasa)

sobota, 1 sierpnia 2009

moja muzyka

często lubię słuchać muzyki która mnie odpręża i pomaga mi zapomnieć że jestem chora.oto jeden z wykonawców śpiewających dla mnie :)